Internet znowu mi chodzi jak mu się podoba. Raz jest za moment już nie i tak w kółko. Szału można dostać.
Sezon saneczkowy możemy uznać za otwarty. I pierwszy wypadek też już mamy za sobą. Niestety źle sanki zjechały z chodnika i się przewróciły razem z Kacprem. Od razu było "łeeeeeeeee" i ludzie się zaczęli gapić. Masakra. Ale pozbierałam go z gleby i jakoś poszliśmy dalej. Mam nadzieję, że następnym razem obędzie się bez takich wrażeń.
Od jakiegoś czasu Kacper w ogóle nie chce jeść zupek ani kaszek dla dzieci. Potrafi za to wszamać udko z kurczaka, pełną miseczkę naszej zupy np. ogórkowej lub pomidorowej. Jedynie jakiej nie dostał to grzybowa. Resztę młóci w całości.
Mandarynki to jemy na kilogramy. Codziennie kupujemy. Kacper aż się trzęsie jak je widzi.
Uwielbia też zjadać piętki z chleba. Ostatnio nawet bił sobie brawa po zjedzeniu :)
A przedwczoraj jak mu dałam wieczorem to położył się na naszym łóżku na brzuchu, podparł się łokciami i w takiej pozycji jadł.
Najlepsze jest jak mu coś nie podejdzie z jedzenia i wypluje na ziemię to pokazuje nam palcem gdzie to leży i mówi "eeee".
I wreszcie nauczył się pokazywać gdzie jest nos :)
przecież to juz duży chlopak;) ciesz sie że ci szamie mięso mój pluje nim dalej niz widzi!!! no i ma awersje do sanek nie wiedziec czemu;) po trzech minutach jazdy włącza syreny i robi wszystko żeby zejść;)
OdpowiedzUsuńŻycze Tobie Spokoju i radości,
OdpowiedzUsuńtylko miłych gości!
Smacznej Wigilii i całusów moc
w tę najpiękniejszą w roku noc!
Szczęścia kilogramów,
ze śniegu bałwanów!
Życzliwych ludzi wokół,
żadnej łezki w oku,
Przyjaciół jakich mało.
Przez życie idźcie śmiało!
Niech miłość bez ustanku Was dotyka.
A w Nowym roku szczęście spotyka
Mój Mateusz nigdy nie lubił mandarynek, a dziś zjadł aż 4 :)
OdpowiedzUsuńWitaj, proszę cię o adres email, bym mogła wysłać Ci zaproszenie dla mojego bloga, będzie TYLKO DLA WYBRANYCH, mój email: ona34@poczta.onet.eu pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDużo szczęścia i radości, niechaj w domu Waszym gości
OdpowiedzUsuńDużo jadła wszelakiego i napoju wybornego.
Pieniądz niech się sypie, a lepiej szeleści
Pan Bóg zdrowiem darzy, a miłość niech pieści.
Wesołych świąt;) Patrycja z Marcinem i Michelle
i wzajemnie wesołych !
OdpowiedzUsuń:)(: