26 cze 2012

- 115 - / 26.06.2012

Byliśmy dzisiaj na wizycie kontrolnej u lekarza. Pochwalił nas, że już nie używamy pampersów. Ale żeby nie było za kolorowo to wypisał też skierowanie do poradni logopedycznej, bo Kacper niewyraźnie wypowiada słowa, zjada pierwsze literki. Logopeda oceni czy jest się czym martwić i trzeba zacząć działać czy nie.
Kacper w ciągu siedmiu miesięcy urósł 12 cm i teraz ma 92 cm, a wagowo przybrał 2 kg i waży prawie 14 kg.

W niedzielę byliśmy nad wodą. Kacper na początku niezbyt był zachwycony temperaturą wody. Dopiero po chwili się rozkręcił.




23 cze 2012

- 114 - / 23.06.2012

Dzisiaj zrobiliśmy sobie z Kacperkiem taki dzień tylko dla siebie. Tata poszedł do pracy, a my byliśmy pół dnia na dworze. Zaliczyliśmy dwa place zabaw, lody, spacer do Czech, rzucanie kamykami do rzeki. Kacper był już tak wymęczony, że po powrocie do domu ledwo powłóczył nogami :) Zostało tylko kąpanie i do łóżka. Mam nadzieję, że dzisiaj padnie od razu po tylu atrakcjach.






Resztę zdjęć można zobaczyć tutaj, bo troszkę ich zrobiłam :)

22 cze 2012

- 113 - / 22.06.2012

Dzisiaj moje zdolne dziecko połknęło monetę dziesięciogroszową. Nigdy niczego nie połykał z takiej drobnicy i akurat dzisiaj musiał zacząć. Najlepsze jest to, że siedział ciągle koło mnie i bawił się pieniążkiem, aż w pewnym momencie zauważyłam, że go nie ma. Zapytałam gdzie go dał, a Kacper otworzył buzię i pokazał, że w środku... Teraz pozostało nam tylko czekać, aż sam wyjdzie.

Jeżeli chodzi o pampersy to już całkowicie z nich zrezygnowaliśmy. Akurat zostały nam dwa ostatnie w domu :) Kacper ładnie przesypia noce bez wpadek. Jeżeli chce w nocy siku to wstaje, zrobi co trzeba na nocnik i dalej idzie spać.
Z piersią już też mamy spokój, ale tu jeszcze momentami Kacper się buntuje i próbuje płaczem wymuszać. Jestem twarda i nie daje, bo w końcu ile można. Stary byk jest już z niego, więc nie ma.

14 cze 2012

- 112 - / 14.06.2012

Wczoraj postanowiłam definitywnie odstawić Kacpra od piersi. Teraz i tak dostawał tylko przed snem, ale stwierdziłam, że już jest na tyle dużym chłopakiem, że czas już to zakończyć. Na początku ryk był nieziemski. Przytulałam go, czytałam bajki i nic nie pomagało. Dopiero ja się troszkę uspokoił, to mu wytłumaczyłam, że już nie ma mleczka, bo wszystko wypił i "cycy" jak On to mówi, są puste. Pokiwał głową i powiedział "ma" i poszedł sam spać. Dzisiaj mam nadzieję, że pójdzie już lepiej.

Następnym krokiem będzie całkowite odstawienie pampersów. Rano jak się budzi to pampers jest suchy, a Kacper zaraz leci na nocnik więc warto spróbować.
Smoczek już dawno temu odszedł w zapomnienie. Jeszcze tylko te pampersy i będziemy mieli spokój.



1 cze 2012

- 111 - / 01.06.2012

Odzyskaliśmy internet wreszcie.

Z przedszkola niestety nici, bo zostało tylko jedno miejsce, które natychmiast zostało zajęte. Może w ciągu roku szkolnego się coś zwolni. Trochę szkoda...

Kilka aktualnych zdjęć :)


Wygłupy z matką :)


Przejażdżka kolejką z tatą - Ustroń Równica