18 sie 2013

- 136 - / 18.08.2013

Nie po drodze mi było z blogiem od kilku miesięcy. Ja ciągle pracuję, młodego trzeba odstawić do przedszkola, a później odebrać i jakoś ten czas ucieka nie wiadomo kiedy.

Teraz Kacper ma wakacje i już wszyscy odliczamy dni do września, bo w domu go nosi i ciężko nad nim zapanować.  Jest bardzo niezależny i nie lubi jak mu się czegoś zabrania. Lubi sam eksperymentować i takim sposobem sam zrobi już sobie kanapkę, wodę z sokiem, wejdzie i wyjdzie z wanny bez pomocy, ubierze się sam (z różnym skutkiem :)).

Na placu zabaw i w ogóle wśród rówieśników zazwyczaj jest wodzirejem. Od niego wychodzą najgorsze pomysły, ciężko go ogarnać. Mam nadzieję, że z wiekiem przyjdzie mu jakaś samokontrola, bo inaczej kiepsko to widzę. W tej chwili Kacper nie jest jeszcze świadomy jakie skutki mogą mieć niektóre jego pomysły.

I chociaż Kacper to jest diableł wcielony i w ogóle to cieszę się, że jest moim synem. Nie jest nudno przy nim.

4 lut 2013

- 135 - / 04.02.2013

Taki ramowy przegląd stycznia :)



1. 4go stycznia przyleciała z Anglii moja młodsza siostra na 2 tygodnie. Młody oszalał ze szczęścia i było tylko ciocia to, ciocia tamto. Tutaj akurat w drodze z przedszkola gdzie rzucaliśmy się śnieżkami :)

2. Znalazłyśmy nowe miejsce zabaw dla dzieci. Gdzie rodzice i opiekunowie mogą się wygłupiać z dziećmi w kulkach, zjeżdżać na zjeżdżalni. Kacper załapał się na malowanie twarzy i wybrał sobie motyw Spidermana. Wieczorem podczas kąpieli była rozpacz, bo musiałam mu to zmyć, a On nie chciał się dać. Ale obiecałam, że znowu tam pójdziemy i jakoś poszło.

3/4. 11go stycznia pojechałyśmy z Martyną do starszej siostry do Dąbrowy Górniczej. Było wesoło i zarazem smutno. Wszystko można znaleźć na naszych profilach na fb. Współczuję znajomym, którzy musieli czytać nasze głupie wpisy. Jednym słowem wszystkie trzy jesteśmy wariatkami :)

5. Następnego dnia rano Martyna zrobiła do śniadania przepyszne Latte. Mniam!

6. Kacperek w przedszkolu chyba nie dospał na drzemce i taki był efekt przy obiedzie. Zdjęcie znalazłam na stronce przedszkola gdzie panie wrzucają co jakiś czas zbiór zdjęć z codziennego życie przedszkolnego. A podpis pod zdjęciem: "Zmęczyłem się.....bardzo......"