11 lip 2011

- 094 -

Nie wiem jak inne dzieci, ale Kacper jest bardzo otwartym dzieckiem. Nikogo się nie boi ani nie wstydzi. Do każdego podejdzie się przywitać. Przykładowo jak przyjeżdżają z dziadkiem po mnie do pracy to Kacperek najpierw biegnie do każdej dziewczyny i podaje rękę na przywitanie, ewentualnie pomacha. Z jednej strony dobrze, że się nie boi, ale mam nadzieję, że z wiekiem przestanie być taki ufny.
Osobną kwestią jest to jak Kacper reaguje na inne dzieci. Jak tylko jest koło nas jakieś to Kacper aż się trzęsie z radości. Ostatnio byliśmy z ciocią Tynią na obiedzie i była tam rodzina z dwójką dzieci starszych od Kacpra, ale jemu to w ogóle nie przeszkadzało. Nie potrafił usiedzieć w miejscu tylko ciągle zaczepiał tego chłopca. Musiałam na chwilę z Kacprem wyjść na zewnątrz żeby trochę ochłonął.
Ze swoim kuzynem Frankiem kilka dni temu tak się żegnał, że obaj się przewrócili :)



2 komentarze:

  1. Na pierwszym zdjęciu okulary cioci Tyni, na trzecim zdjęciu kot cioci Tyni ;D
    A na wszystkich trzech : Kacperek Cioci Tyni ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodziak :)
    Mój Mateusz do dzisiaj pozostał bardzo otwarty na ludzi, chociaż potrafi też zachować rezerwę ;)

    OdpowiedzUsuń