Do tego wyszedł nam 3 ząbek, lewa górna jedynka. Więc u góry ma już komplet jedynek, a na dole w miejscu prawej jedynki widać już kreseczkę tak że myślę, że na dniach się przebije. I będziemy mieli już wszystkie jedynki. Myślałam, że jak dwa pierwsze ząbki poszły gładko to reszta też jakoś pójdzie, ale się przeliczyłam. Niestety mały budzi się kilka razy w nocy z płaczem, ale na szczęście maść pomaga więc nie muszę mu dawać nic mocniejszego.
We wtorek byliśmy na kontroli u doktora. Mały rozwija się super. Ważył 9905 gram, ale w czwartek go ważyłam w pracy u mnie i ważył już 10 160 gram więc ciągle przybiera. A długi jest na 71 cm więc urósł już 14 cm od urodzenia. Do jesieni mamy odstawić witaminę D. I za 2 miesiące się znowu pokazać.
W zeszłym tygodniu nie wiem dlaczego, ale Kacper budził się punktualnie o 1 w nocy. Siadał sobie i się bawił. Jak chciałam go położyć to zaczynał płakać i znowu siadać. A po godzinie widocznie się zmęczył i znowu zasypiał.
Odkąd zaczęłam odprowadzać Kacpra do babci jak idę do pracy to zauważyłam, że małemu strasznie się podobają pociągi. Mieszkamy koło dworca PKP więc przez całą naszą trasę biegną tory i jak tylko jedzie pociąg to Kacper buzie otwiera szeroko, oczy też i się wpatruje, a jak pociąg przejedzie to mały jeszcze się za nim ogląda. Na betoniarkę też ostatnio tak zareagował. Ale zwykłe samochody już mu się nie podobają. Widocznie już się do nich przyzwyczaił.
Kilka dni temu byliśmy z małym na spacerze. I spotkaliśmy takiego dzidziusia niewiele starszego od Kacpra, ale już biegającego. Wcześniej Kacper nie zauważał innych dzieci, a teraz najpierw się do niego nieśmiało uśmiechnął, a jak tamten mu odpowiedział tym samym to zaczął się śmiać w głos. I chyba tak z 5 min tak staliśmy, a oni się porozumiewali śmiechem :)
A nagrodą w konkursie w którym wygrałam były kaczuszki do kąpieli i podkładka pod myszkę :)


A tak się cieszy jak widzi aparat :)
