23 mar 2011

- 083 -

Dzisiaj Kacper po raz pierwszy skorzystał z nocnika. Posadziłam go przed kąpielą i za chwilę patrzę, a tam nasiurane. Kolejny krok do przodu. Chociaż przed nami jeszcze długa droga.

Kilka dni temu Patrycja pisała, że Misia ciągle słucha Michaela. Kurcze, na jej miejscu bym się cieszyła, że dziecko ma przynajmniej gust muzyczny, bo Kacpra najbardziej kręcą piosenki typu "Dziunia" Pewexu. Jak tylko słyszy takie piosenki, a jak wiadomo na Vivie leci ich niemało, to zaraz tańczy.
Dzisiaj włączyłam muzykę na kompie i młody się zdziwił, bo muzyka leci, a na ekranie nic się nie ruszało. Stał i się wpatrywał w głośniki. Dopiero po kilku minutach chyba pogodził się z faktem, ze obrazu nie będzie :)


7 komentarzy:

  1. A ja już myslałam, że do nas nie zadlądasz;> Kochana ależ ja się bardzo cieszę;D:D Bradzo;) Ale czasem ogarnie mnie mały wkurw słuchając jednej i tej samej piosenki od rana do wieczora;) Ale faktycznie lepsze to niż Pewex czy Lady Gaga np:D
    Fajnie, że kacperek tak owocnie skorzystał z nocniczka bo u nas dalej wielka posucha w tym temacie;/ Buziaki:*******

    OdpowiedzUsuń
  2. no to nocnikowe gratulacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje z powodu kibelkowego sukcesu:)
    Sabina
    ono-i-oni.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. A mój Natan najbardziej preferuje ska mojego Marcina :)
    Gratuluję nocnikowych postępów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. gratuluje postepow! moja Daria juz kilka razy siedziala na nocniku ale bez efektu....:)dawno mnie tu nie bylo widze ze Kacperek rosnie jak na drozdzach. buziale dla was
    zuza

    OdpowiedzUsuń